Porady różne

Jak zwiększyć odporność dziecka?

fruit-juices-667570_640Skończyły się wakacje, rozpoczął się rok szkolny. Nasze dzieci poszły już do żłobków, przedszkoli, szkół. Na razie lato jeszcze nie odpuszcza, ale lada moment zacznie się robić zimno, ponuro, jesiennie. I niestety zaczną nas atakować przeróżne wirusy i bakterie, a dzieci znów będą chorować.

Zawsze o tej porze roku zaczynam się zastanawiać, jak zwiększyć odporność dziecka, swoją i całej rodziny. Bo przecież nie ma gorszego jak wszyscy w domu chorują i to po kolei. Kwarantanna, leczenie, zabiegi przeciągają się w nieskończoność (w końcu jest nas aż pięcioro).

Postanowiłam zgłębić temat różnych sposobów na zwiększenie odporności, zarówno tych naturalnych, jak i chemicznych. Oto ich lista:

  1. Hartowanie, regularny ruch na świeżym powietrzu. Sposób świetny, warty polecenia, z tym, że musimy zacząć funkcjonować w ten sposób dużo wcześniej niż w pierwsze dni jesieni. Najlepiej cały rok. Tutaj polecane jest uczęszczanie z dzieckiem na basen, codzienne spacery (nawet w deszczowe i mroźne dni), jazda na rowerze, itp. Dobrze robi również wyjazd nad morze, jednak powinien on być nieco dłuższy niż kilka dni – ok. 3-4 tygodnie, a nawet kilka miesięcy.
  2. Odpowiednia dieta. Oczywiście w diecie dziecka powinno się znaleźć dużo świeżych warzyw i owoców zawierających witaminy i składniki mineralne, białko, węglowodany. Właściwie zbilansowana dieta naprawdę potrafi zdziałać cuda. Należy pamiętać, aby w potrawach unikać zbyt dużej ilości soli i cukru. Warto spróbować przestawić się na warzywa gotowane na parze – wówczas nie wymagają dodatkowego solenia, a zamiast słodkich (dosładzanych) soków i herbatek pić wodę lub soki 100%, najlepiej również rozcieńczone wodą.
  3. Warto regularnie zażywać naturalne wyciągi, soki i mikstury, które z łatwością można sporządzić samemu w domu. Są to na przykład: sok z aronii, sok z malin, sok z pokrzywy z żurawiną, napar z imbiru, soku z cytryny i miodu, itp. I tu przy okazji podaję przepis na domowy sok z aronii – Składniki:* 1 kg aronii,* 400 g cukru, * 1 duża cytryna, * 250 ml wody
    Aronie umyć, oczyścić i przełożyć do garnka. Można rozgnieść je tłuczkiem do ziemniaków lub zmiksować (jednak nie na gładki mus). Do owoców dodać wodę, cukier oraz sok z cytryny. Gotować ok. 25-30 minut, potem odcedzić przez sito. Sok przelać do wyparzonych słoiczków i pasteryzować ok 15 minut od chwili zagotowania się wody.

    Sok można popijać rozcieńczony z wodą lub dodawać do herbaty.
  4. W sklepach ze zdrową żywnością dostępne są preparaty, które również pozytywnie wpływają na układ immunologiczny. Są to na przykład różnego rodzaju herbaty ziołowe (np. czystek), sok z czarnego bzu, sok malinowo-aroniowy itp.
  5. W aptece także mamy sporo syropów i suplementów, które wzmacniają odporność i oparte są na naturalnych wyciągach z owoców i innych roślin. Niektórzy pediatrzy zalecają picie tranu oraz zażywanie witaminy D, która (jak się okazuje) też ma zasadniczy wpływ na naszą odporność.
  6. I wreszcie doustne szczepionki wzmacniające odporność. I tu mam duży problem, bo zastanawiam się, czy o nich pisać. Moim zdaniem, gdy wszystkie powyższe metody nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, dziecko często choruje, ciągle jest na antybiotykach, wiecznie ma „zawalone” gardło itd. wówczas warto skonsultować się ze swoim lekarzem rodzinnym w sprawie tego typu leków. Lekarz z pewnością zapozna się z sytuacją, doradzi i przepisze odpowiedni preparat. Kuracja taką szczepionką trwa na ogół od kilku tygodni do kilku miesięcy. Jej koszt to ok. 100-120 zł. Może i drogo, lecz leki, gdy się choruje są jeszcze droższe. W zeszłym roku zastosowałam taką kurację na moim Grzesiu, który notorycznie, systematycznie, co miesiąc chorował. W naszym przypadku lek okazał się skuteczny, dziecko przestało chorować i cały rok cieszyło się dobrym zdrowiem. Owszem, czasami dopadały go lekkie infekcje, typu katar, ale trwały bardzo krótko, najwyżej 2-3 dni.

Tak więc jak widać jest wiele sposobów na zabezpieczenie dziecka przed chorobami. Oczywiście każdy wybiera taki, który jego zdaniem jest najlepszy i najbardziej skuteczny. Sezon jesienno-zimowy jest już blisko, dlatego warto zacząć się zastanawiać nad rozpoczęciem jakiejś kuracji. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam i przybliżyłam temat. A Wy macie jakieś swoje sposoby na podniesienie odporności?

A jeżeli zdarzy Wam się zachorować podaję domowe sposoby na walkę z przeziębieniem: domowe sposoby na przeziębienie, herbatki rozgrzewające.