Jesienne dekoracje DIY – lampiony

Jesień jeszcze nas nie opuściła, mimo, że wszystkie liście opadły już z drzew. Na zimę przyjdzie nam trochę poczekać. Może to i lepiej, bo przecież jesienne kolory są wyjątkowo piękne i urzekające, takie ciepłe i pełne mocnych barw. Żółty, pomarańczowy, czerwony, zielony, brązowy – mienią się całą paletą tonacji i intensywnością koloru, zachęcają do tego, aby zaprosić je do wnętrza domu.

[Wpis powstał we współpracy z Westwing]

Mamy już długie, ciemne i chłodne wieczory. Coraz częściej popadamy w nostalgię, zmęczenie, zniechęcenie. Tęsknimy za słońcem, ciepłymi dniami…  I właśnie taki jesienny, nie koniecznie dobry nastój i ponurą atmosferę możemy sobie ocieplić robiąc własnoręcznie różne jesienne dekoracje.

Ja chciałabym Wam dziś zaproponować stworzenie niezwykle prostych, a jednocześnie pięknych i oryginalnych lampionów/świeczników. Światło płomienia, ciekawy, wybrany przez nas ulubiony zapach, zdobienia w jesiennych barwach i jesiennym charakterze – to wszystko z pewnością wpłynie pozytywnie na nasze samopoczucie i stworzy przyjemy, rodzinny, niepowtarzalny klimat.

Lampioniki można wykonać dosłownie z wszystkiego. Do tego celu warto wykorzystać stare szklanki, słoiczki, kieliszki. W drodze do domu można zebrać trochę jesiennych liści, jarzębiny, kasztanów, żołędzi, a nawet patyczków lub innych drobiazgów. Znaleziony w szpargałach sznurek, wstążeczka, czy jakaś serwetka też mogą się przydać. Trochę wyobraźni, inspiracji i jesienne dekoracje gotowe 🙂

Wcale nie trzeba mieć wielkiego talentu, ani zdolności manualnych, aby wyczarować coś naprawdę fajnego. Wystarczą chęci i zapał. Jeżeli nie mamy inwencji twórczej, pomysłów możemy poszukać w Internecie. Ciekawe inspiracje i porady znajdziemy na przykład na Westwing.pl oraz na wielu innych stronach.

Ja do swoich świeczników wykorzystałam szklanki i kieliszki znalezione głęboko w szafie i nieużywane od wielu lat. Do tego parę jesiennych liści, jakaś wstążeczka i kolorowy sznureczek do dekoracji prezentów. Zrobiłam także ozdobny element na kieliszkach metodą decoupage. Następnie włożyłam do środka świeczkę (podgrzewacz) o zapachu waniliowym i odstawiłam na miejsce. Teraz w całym pokoju pięknie pachnie, a delikatny płomień ocieplił domową atmosferę. Zrobiło się miło i przyjemnie, tak jesiennie, przytulnie…  🙂 . Takie twórcze wieczory, to także świetny sposób na wspólne, rodzinne spędzanie czasu. Zachęcam i polecam 🙂