Sen to zdrowie!

Tym razem chciałabym napisać parę słów o spaniu. Czasami dzieciątko śpi bardzo ładnie i chętnie, ale bywa i tak, że z zaśnięciem maluszka, a potem z pięknym, długim snem (co jest marzeniem każdego rodzica ;)) są problemy. I tak jest też z moim małym Grzesiem. To, że nie będzie tak prosto i łatwo w tym temacie wiedziałam już niemal od początku.

Grzesiu nigdy nie przesypiał całej nocy (aż do dzisiaj, zresztą), a w dzień jego drzemki były dość krótkie. Wybudzał go każdy hałas, szmer oraz dotyk. Jest jednak bardzo pogodnym, zdrowym, dobrze rozwijającym się dzieckiem, tyle, że potrzebuje nieco mniej snu niż inni rówieśnicy.

Jak pamiętam, tak samo było z jednym ze starszych synów. Podczas, gdy najstarszy lubi spać , śpi długo i zazwyczaj chętnie (i tak było zawsze), młodszy spać nie lubi. I Grzesiu chyba odziedziczył tą przypadłość właśnie po nim.

Często zastanawiam się, czy moje dziecko przesypia wymaganą ilość godzin na dobę. Doszperałam się w Internecie wykazu ilości godzin snu dziecka w poszczególnym wieku:

Powyższe zestawienie trochę mnie uspokoiło. Grzesiu nie odbiega znacznie od normy.

Następnym moim kłopotem jest spanie dziecka z nami w łóżku. Kiedyś mi to nie przeszkadzało, jednak teraz, gdy robi się coraz większy, komfort spania z dzieckiem znacznie się obniżył. Niestety Grzesiu się przyzwyczaił. Na początku po każdym karmieniu odstawiałam małego do łóżeczka, ale z czasem zmęczenie i ciągłe wstawanie spowodowało, że zaprzestałam tego. Wygodniej mi było karmić na leżąco, właściwie prawie na śpiąco. No i spał w naszym łóżku do tej pory. Piszę w czasie przeszłym, gdyż od paru dni próbujemy przeprowadzić Grzesia do własnego, nowego łóżeczka.

Zakupiliśmy je niedawno, Grześ uczestniczył w procesie składania, podawał śrubki, przykręcał, trzymał narzędzia. Potem nowe łóżeczko dumnie stanęło na miejscu starego i od tego czasu maluch zasypia w nim :). Dopiero nad ranem biorę go do siebie. A to już duży sukces!

A teraz słów kilka o dobroczynnym działaniu snu. Jak wszyscy wiemy, dziecko wyspane, to dziecko zdrowe, wesołe. Sen wpływa na rozwijanie nowych umiejętności, poprawiają się zdolności zapamiętywania i kojarzenia, wzmacnia się system odpornościowy, szybciej się regenerują tkanki oraz wydziela się w organizmie hormon wzrostu. Naukowcy dowiedli, że brak odpowiedniej ilości snu może być powodem nadwagi u dzieci. Dlatego też warto „zainwestować” w dobry sen naszych pociech. A jak to zrobić?

Oto kilka wskazówek:

• pilnować godzin, w których dziecko jest układane do spania, gdyż jak wiadomo stały rytm dnia i rytuały pomagają maluchowi w wyciszeniu i spokojnym zasypianiu,
• na kilka godzin przed spaniem wyeliminować podawanie słodkich napojów i słodyczy
• dobrze przewietrzyć pokój
• zadbać o odpowiednie wyciszenie dziecka: ciepła kąpiel, czytanie bajki, przytulenie, itp.
• zapewnić komfort i wygodę oraz poczucie bezpieczeństwa

Pamiętajmy, że zmęczenie, nadmiar wrażeń, oglądanie telewizji przed snem – to wszystko utrudnia zasypianie dziecka, a co za tym idzie, zwiększenie frustracji u opiekunów. Pomyślmy więc również trochę o swoim komforcie psychicznym i nie popełniajmy błędów. Miło przecież jest mieć wieczór tylko dla siebie :).