Cała PolskaGóry

Wyprawa rodzinna w Pieniny

spływ7Trzy lata temu, kiedy byłam w ciąży z Grzesiem, wybraliśmy się całą rodziną na wakacje w Pieniny. Jednym z moich marzeń był udział w spływie przełomem Dunajca. Wcześniej dużo na ten temat słyszałam i czytałam, dlatego koniecznie chciałam przeżyć tę przygodę osobiście. Pieniny są piękne. Sąsiadują z Gorcami i Beskidem Sądeckim, leżą niedaleko Tatr. Muszę przyznać, że mnie urzekły i zauroczyły.

Oczywiście głównym punktem naszego pobytu w Pieninach, był spływ przełomem Dunajca, który rozpoczęliśmy w Sromowcach Wyżnych, w Kątach na przystani początkowej. Niestety, gdy przyjechaliśmy na miejsce spotkała nas niemiła niespodzianka: kilometrowa kolejka do kasy. Staliśmy w niej ponad 2,5 godziny, gdyż okazało się, że w międzyczasie zrobiono przerwę w sprzedaży biletów. Był wtedy piękny, dość gorący dzień, więc stanie w tak długiej kolejce było dość uciążliwe, szczególnie dla kobiety w ciąży. Jednak nie mogłam zaprzepaścić swojego marzenia, więc dzielnie wytrwałam, chowając się co chwilę do cienia lub przysiadując na przydrożnych kamieniach (dobra wiadomość dla rodziców malutkich dzieci: bilety dla rodzin z niemowlakami sprzedawane są poza kolejnością, pewnie dla kobiet z widoczną ciążą także, niestety ja byłam dopiero w trzecim miesiącu). Dodam jeszcze, że atrakcja jest dość droga. Trzeba liczyć się z opłatami ok. 49-59 zł za bilet normalny oraz 24,50-29,50 zł za bilet ulgowy, w zależności od długości trasy (dane na sezon 2014), z tym, że bilet ulgowy przysługuje dzieciom tylko do 10 roku życia.

Jednak czekanie opłaciło się. Spływ był cudowny! Przepiękne, niepowtarzalne widoki, anegdotki opowiadane przez Flisaka – ciekawe i z humorem, pogoda wymarzona, czego chcieć więcej… Zresztą zobaczcie sami.

Będąc w Pieninach, nie można pominąć zaliczenia najwyższego szczytu tych gór, a mianowicie Trzech Koron (982 m n.p.m.). Na Trzy Korony prowadzą dwa szlaki: zielony i żółty. Oba zaczynają się nieopodal schroniska „Trzy Korony”. My dla urozmaicenia na szczyt weszliśmy szlakiem zielonym, natomiast wracaliśmy szlakiem żółtym. Na Trzech Koronach wchodzi się na taras widokowy, który znajduje się na szczycie Okrąglica, skąd rozpościera się przewspaniały widok na okolicę, przełom Dunajca, Tatry, Beskid Sądecki i Gorce. W sezonie wstęp na taras widokowy jest płatny (cena biletu w 2014 r. wynosiła: 5 zł / za osobę – normalny i 2,50 zł / za osobę – ulgowy) i niestety trzeba nastawić się znowu na dość długie czekanie w kolejce. Ale naprawdę warto!

Kolejnym ciekawym punktem turystycznym Pienin jest zamek w Niedzicy oraz rejs statkiem od zamku Niedzica do ruin zamku w Czorsztynie, a także Zapora na Dunajcu w Niedzicy.

My zaliczyliśmy jeszcze Kolejkę Górską w Krainie Śpiącego Wulkanu, która położona jest w miejscowości Kluszkowce, w gminie Czorsztyn, w powiecie Nowy Targ na Górze Wdżar oraz malowniczy Wodospad Zaskalnik o wysokości ok. 5 m, znajdujący się w okolicy Szczawnicy, poza głównymi szlakami Pienin, a także wiele innych interesujących miejsc.wodospad

Jeżeli ktoś jeszcze nie był w tym pięknym rejonie, to gorąco polecam i zachęcam! W Pieninach jest cudownie zarówno latem, jak i zimą na nartach 🙂