Porady podróżniczePorady różne

Akcesoria wycieczkowe, czyli co zabrać ze sobą na wycieczkę/ wyprawę

Często jeździmy na różnego rodzaju wycieczki i wyprawy. Są to różnego rodzaju podróże: te całkiem dalekie i te zupełnie bliskie. Często wyjeżdżamy w góry, bo je uwielbiamy, ale równie często bywamy na mikrowyprawach w lesie.

Do każdej wycieczki i wyprawy jesteśmy przygotowani, nawet do tych spontanicznych. Mamy też takie swoje must have, czyli rzeczy, akcesoria wycieczkowe, które zawsze są z nami.

Zaraz Wam zdradzę, jak to u nas wygląda…

Oczywiście na to, co zapakujemy z akcesoriów wycieczkowych istotny wpływ ma pogoda i pora roku. Wiadomo, że inne rzeczy są ważne i niezbędne latem, a inne zimą. Ale wszystko po kolei…

Najpierw skupię się na tym co przydaje się zawsze, bez względu na to gdzie jedziemy, na jak długo jedziemy i kiedy jedziemy.

Akcesoria wycieczkowe must have:

1. Apteczka – to pierwsza podstawowa rzecz, którą zabieramy praktycznie zawsze. To nie jest apteczka samochodowa. Tą apteczkę nosimy przy sobie, w plecaku. Są w niej podstawowe leki – środki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, przeciwzapalne, środki na biegunkę i zatrucie, (kiedy Grześ często chorował na zapalenie krtani, zawsze zabieraliśmy steryd), krople do nosa, coś na ukąszenia owadów, środki opatrunkowe, bandaże, plastry w różnym rozmiarze, środek dezynfekujący, przyrząd do wyciągania kleszczy, leki antyalergiczne, termometr, małe nożyczki

2. Podkładki/siedziska – to również sprawdza się dość często, zarówno latem, jak i zimą. Nasze podkładki są małe, lekkie, składane, nieprzemakalne. Można je bardzo szybko rozłożyć i usiąść gdziekolwiek jesteśmy: w lesie, na kamieniu, na murku, na ziemi, czy mokrej trawie

3. Termos z herbatą miętową. Tak, na wycieczkach uwielbiamy pić ciepłą herbatkę miętową. Zawsze ją zabieramy ze sobą w podróż i na różnego rodzaju wycieczki. Termos powinien być taki, żeby trzymał ciepło przynajmniej 5-6 h

4. Kubeczki składane silikonowe – w termosie przeważnie jest jeden kubek (w nakrętce) lub najwyżej dwa. A nas jest trójka. Dlatego często zabieramy dodatkowy kubek. Jest to taki mały silikonowy kubeczek, który składa się na płasko i nie zajmuje dużo miejsca. Mamy też mały blaszany kubek, który również czasami przydaje się w podróży

5. Scyzoryk – ten przedmiot zawsze nam towarzyszy w naszych wyjazdach. Przydaje się w różnych sytuacjach: jako nóż do krojenia lub smarowania, jako otwieracz do butelek, jako nożyk do wystrugania czegoś, jako nożyczki do szybkiego przecięcia

Ostatnie 3 zdjęcia – źródło: Internet

Akcesoria wycieczkowe, które na stałe mamy w samochodzie:

Mamy taką swoją zasadę, że wozimy w samochodzie przedmioty, które są dość ciężkie lub większe gabarytowo, a które mogą się przydać na wycieczce. Jeśli są w samochodzie na stałe, to nie musimy już o nich pamiętać przy pakowaniu 😉 – ten patent naprawdę się sprawdza. I są to:

1. Koc piknikowy/mata piknikowa –leży na tylnej półce w samochodzie i wykorzystujemy go, kiedy potrzebujemy, albo kiedy mamy ochotę na odpoczynek i piknik

2. Koc – tu chodzi o taki zwykły koc do przykrycia. Mamy taki ciepły, polarowy, nie jest on duży, ale przydaje się do okrycia, kiedy nagle zrobi się chłodniej na dworze

3. Lornetka – to dość ciężki przedmiot, dlatego jest w aucie . Na wycieczkę zabieramy go wtedy, gdy np. idziemy na szlak z wieżą widokową, albo jak mamy w planach obserwować przyrodę

4. Buty trekkingowe – to też jest niezły patent, który sprawdził się wiele razy. Nie zawsze wiemy, jak będzie wyglądał szlak, czy punkt do którego się udajemy. Dopiero na miejscu okazuje się, że jest mokro, dużo błota albo kamieniście, czy na drodze wystaje mnóstwo korzeni i konarów. Wtedy buty trekkingowi się przydają (nie lubimy kaloszy na wycieczkach, bo są po prostu niewygodne podczas długiego chodzenia)

5. Przedmioty do zabaw plenerowych: dysk do rzucania – frisbee, bumerang, łopatka, wiaderko. Jeśli mamy wolną chwilę, wykorzystujemy ją na wspólne zabawy plenerowe

6. Hamak turystyczny – (jeszcze go nie mamy, ale przymierzam się do zakupu i też będziemy go wozić w samochodzie)

7. Zapasowe maseczki – to naprawdę często się ostatnio przydaje. Jeśli nasze maseczki są gdzieś zapakowane w plecaku, albo w kurtce, która leży w bagażniku, a my tylko na chwilę musimy po coś wskoczyć w podróży do sklepu, czy np. do toalety, punktu gastronomicznego, taka maseczka schowana w schowku w samochodzie doskonale ratuje sytuację 😉

Pozostałe akcesoria turystyczne, które przydają się na wycieczkach

1. Kurtki przeciwdeszczowe – to oczywiście latem, wiosną lub wczesną jesienią, kiedy nie nosimy jeszcze kurtek. Mamy kurtki przeciwdeszczowe takie torebkowe (składają się w małą torebkę) oraz foliowe peleryny przeciwdeszczowe w małych plastikowych kulkach. Wrzucone do plecaka nie zajmują dużo miejsca, są lekkie, a czasami okazują się niezbędne

2. Latarki czołówki – zabieramy wtedy, gdy wiemy, że będziemy coś zwiedzać w ciemnościach, np. jaskinie, podziemne trasy turystyczne, bunkry itp., a także na biwaki, pod namiot, itp.

3. Sztućce i naczynia turystyczne – wcześniej pisałam o scyzoryku, ale ten nie zawsze wystarcza. Jeśli jedziemy na dłuższą wycieczkę z prowiantem, bierzemy też ze sobą sztućce turystyczne, turystyczny talerz i miskę

4. Preparaty na kleszcze i komary – to właściwie przydaje się obecnie cały rok, ze względu na stosunkowo łagodne zimy, które nie eliminują kleszczy

5. Kremy z filtrem – obowiązkowo mamy przy sobie w czasie letnim.

6. Żel myjący, albo mokre chusteczki – w podróży, na wycieczkach bardzo się przydają. Obecnie też mamy przy sobie buteleczkę z płynem antywirusowym i antybakteryjnym i dezynfekujemy się szczególnie po wizycie w miejscach publicznych (sklepy, toalety, itp.)

7. Aplikacje z mapą i mapy papierowe – jesteśmy przygotowani również pod tym względem. Oprócz aplikacji z mapami mamy mapy papierowe. Są przydatne zwłaszcza w górach, gdzie szlaki mierzy się czasem, a nie km. Wybieram te mapy, które mają podany czas przejścia szlaku (bo nie wszystkie podają)

8. Bidony z filtrem, butelki wielorazowe – wodę staramy się brać z domu w butelkach wielorazowych (przefiltrowaną zwykłą kranówkę), zdarza się jednak czasami, że nam jej zabraknie, wówczas uzupełniamy wodą kupioną w sklepie

9. Pudełka wielorazowe na prowiant – jedzenie, które szykujemy w domu, zabieramy w wielorazowych pudełkach, lub papierowych torebkach (takich, w których wcześniej kupiliśmy w sklepie chleb, czy bułki – zbieramy te torebki i wykorzystujemy ponownie w podróży)

10. Buff, czyli uniwersalna chusta – też zabieram ze sobą na wyprawy. Przydaje się, przy nagłej zmianie pogody lub podczas dużego słońca jako nakrycie głowy, ochrona uszy przed silnym wiatrem, ochrona szyi, czy opaska na głowę

11. Kawa typu bag drip – to taka kawa w saszetkach, która moim zdaniem świetnie się sprawdza w podróży – wystarczy otworzyć saszetkę zawiesić ją na kubku i zalać wrzątkiem. Jestem kawiarą, więc dla mnie kawa w podróży musi być dobra, nie uznaję kawy rozpuszczalnej i nie lubię też kawy fusiastej 😉

12. Cukierki lub batonik (przekąska z długim terminem ważności) „na czarną godzinę” – jeśli jedziemy na wakacje, lub dłuższy wyjazd, wkładam dodatkowo do plecaka kilka cukierków lub batoników, tak na wszelki wypadek. Nie jemy ich tak normalnie. One są na nieprzewidziane sytuacje, kiedy z różnych powodów nie mamy możliwości zjedzenia posiłku, a dziecko jest bardzo głodne. Uwierzcie, to czasami ratuje życie 😉