Cała PolskaGórypodróże, wakacje, wyjazdy

Góry Złote cz. II – z dzieckiem do jaskini

Będąc w okolicach Masywu Śnieżnika, nie można zapomnieć o Jaskini Niedźwiedziej, która jest punktem obowiązkowym wszystkich wycieczek. Aby mieć pewność, że do niej wejdziemy, najlepiej zarezerwować sobie bilety już wcześniej (ja to zrobiłam ok. 3 tygodnie przed planowanym terminem). Rezerwacji można dokonać telefonicznie lub mailowo. Na szczęście tu wejście z dzieciątkiem nie stanowiło problemu.

Jaskinia Niedźwiedzia

Jednak trzeba zwrócić uwagę na niską temperaturę i dużą wilgotność powietrza. Ubiór maluszka musi być dopasowany do tych warunków.
Zwiedzanie jaskini odbywa się w zorganizowanej grupie z przewodnikiem. Jest bardzo ciekawe, a jaskinia zachwyca swoim pięknem. Naprawdę warto do niej wejść.

_MG_03281jaskinia niedźwiedzia

Tuż obok jaskini znajduje się kolejna atrakcja dla małych poszukiwaczy przygód – edukacyjny plac zabaw. Ciekawym jego elementem jest m.in. edukacyjna piaskownica pt. „Wykop sobie niedźwiedzia” nawiązująca do badań paleontologicznych w jaskini z reliefem szkieletu niedźwiedzia jaskiniowego w piasku. Dodatkowo dzieci mogą wyciskać w piasku tropy zwierząt widocznych na obrzeżach piaskownicy.Umieszczono tu również amfiteatr edukacyjny w formie przeciętej kuli. Kształt, kolorystyka i opisy nawiązują do budowy kuli ziemskiej, budowy geologicznej i warunków panujących na poszczególnych głębokościach skorupy ziemskiej. Dla dzieci przygotowano jeszcze inne ciekawostki, dlatego zachęcam do zabawy.plac zabaw Jaskinia Niedźwiedzia

Wybierając się do tego miejsca należy wiedzieć, że dojście do jaskini to ok. 30 min. marszu pod górę, ponieważ samochód zostawia się na parkingu w Kletnie. Można oczywiście podjechać meleksem, ale w końcu jesteśmy w górach. Trochę ruchu nam nie zaszkodzi. W drodze powrotnej warto wstąpić do Muzeum Ziemi z małym parkiem Jurajskim. Dzieciom na pewno się tam spodoba :).park jurajski

Kolejną jaskinią godną polecenia to Jaskinia na Pomezi w Czechach.

Znajduje się ona koło miejscowości Lipova-Lazne, ok. 50 km od granicy. Przypomina trochę naszą Jaskinię Niedźwiedzią, choć trasa udostępniona do zwiedzania jest nieco dłuższa. Tu także można wejść z maluszkiem w chuście lub nosidełku. Nie trzeba rezerwować wcześniej biletów, zwiedzanie odbywa się na bieżąco. Przewodnik mówi po czesku i na życzenie także po polsku. Zatem nie ma problemu ze zrozumieniem interesujących opowieści.

P1010729

Bardzo ciekawym punktem tych okolic jest również Jaskinia Radochowska.

P1010646

Różni się ona od dwóch wcześniej wymienionych jaskiń. Jest mniejsza, mniej komercyjna, ale ma swój niesamowity klimat. Niestety nie można do niej wejść z malutkim dzieckiem, gdyż wymagane jest włożenie kasków ochronnych z latarkami (nie ma tam oświetlenia) i zwiedzając ją turyści niekiedy muszą się mocno schylać, aby wejść do kolejnych komór. Jednak dla starszych dzieci (myślę, że już 5,6–latków) będzie to nie lada frajda i atrakcja. Koniecznie trzeba tu pamiętać o odpowiednim ubiorze, gdyż możemy się trochę pobrudzić ;). jaskinia radochowska

Jednak zwiedzanie jej przynosi bardzo dużo satysfakcji, a przesympatyczna pani przewodnik opowiada wiele ciekawostek z nią związanych. Tą jaskinię polecam szczególnie, gdyż przeciskając się wąskimi korytarzami ma się wrażenie, że dopiero ją odkrywamy. Można się poczuć prawie jak speleolog.

_MG_02921