Cała PolskaGóryParki Narodowe i Krajobrazowe, rezerwatyWycieczki, podróże z psem

Weekend w Karkonoszach – Zachełmie, dwa ciekawe szlaki

Pojechaliśmy na kilka dni w góry, aby odpocząć i świętować naszą rocznicę ślubu. Tym razem wybraliśmy Zachełmie.

Zachełmie to niewielka wieś znajdująca się w gminie Podgórzyn, niedaleko Jeleniej Góry, pomiędzy Karpaczem, a Szklarską Porębą. Leży na wysokości około 500 m n.p.m., co dla nas było ogromnym plusem, ze względu na potencjalne widoki 🙂

Zachełmie podobno słynie z sadów wiśniowych, ale my przyjechaliśmy tu głównie po ciszę. I nie zawiedliśmy się. Oprócz przepięknych widoków odnaleźliśmy tu totalny spokój.

Zatrzymaliśmy się w jednym z domków Srebrny Widok (www.srebrnywidok.pl). Miejscówka jest naprawdę super. Zachwyciło nas położenie domków na wzniesieniu z widokiem na całą okolicę. Miejsce jest o tyle fajne, że chcąc pochodzić po pobliskich górach i szlakach, nie trzeba nigdzie dojeżdżać, gdyż czarny szlak przechodzi tuż koło domu.

Przez Zachełmie przechodzi kilka ciekawych szlaków turystycznych.

Zamek Chojnik

Jednym z nich jest szlak na Zamek Chojnik, który zresztą można podziwiać z okien domków na Srebrnym Widoku 🙂 . Aby dojść na zamek trzeba wyjść na czarny szlak i kierować się w stronę sąsiedniego wzgórza. Następnie przechodzi się na szlak żółty, który prowadzi pod sam zamek. Trasa do zamku nie jest trudna (choć na końcu jest ostre podejście), dojście trwa około 1 godziny.

Zamek Chojnik to dość popularne miejsce w tej okolicy. Budowlę można zwiedzać. My wybraliśmy się w poniedziałek, więc nie mogliśmy wejść do środka (w poniedziałki zamek jest nieczynny), ale za to nie było tu nikogo i swobodnie mogliśmy sobie pochodzić wokół zamku podziwiając jesienne krajobrazy i widoki.

Następnie postanowiliśmy iść dalej czerwonym szlakiem robiąc pętlę wokół zamkowego wzgórza. Po drodze mija się kilka ciekawych punktów: Skalny Grzyb, Zbójeckie Skały, Jaskinię Dziurawy Kamień, Płaski Kamień i Źródełko Kunegundy. Potem przeszliśmy na szlak zielony, który doprowadził nas z powrotem do czarnego szlaku i do domu. Ostatni odcinek (szlak zielony) dał nam się mocno w kość, bo trzeba iść cały czas pod górę. Jednak okoliczności otaczającej przyrody rekompensują zmęczenie. Droga jest wymagająca, ale niezwykle urokliwa i interesująca 🙂

Cała wycieczka zajęła nam około 3 godzin. W sumie zrobiliśmy około 7 km.

Szlak Siedmiu Wzgórz wokół Zachełmia

W pobliżu Zachełmia znajduje się jeszcze jedna ciekawa trasa. To Szlak Siedmiu Wzgórz wokół Zachełmia, który został wytyczony przez Stowarzyszenie Karkonoskie Zachełmie. Patronami szlaku są ojciec i syn: Manfred i Jan Tkocz – mieszkańcy Zachełmia, znani w okolicy propagatorzy turystyki i pionierzy alpinizmu. Obaj zginęli w 2010 roku podczas wyprawy na Grossglockner, najwyższy szczyt Austrii.

Cały szlak turystyczny ma długość 7,75 km i 114 metrów przewyższeń. My przeszliśmy pewien odcinek szlaku, który przedstawię Wam poniżej.

Wędrówkę znowu zaczęliśmy od czarnego szlaku tuż przy naszych domkach, ale poszliśmy w odwrotnym kierunku niż na Zamek Chojnik. Po kilkudziesięciu metrach wchodzi się na właściwy szlak oznaczony biało-czarnym kwadratem z dwiema siódemkami.

Trasa wiedzie przez wzgórze Rudzianki, na którym mieści się Czerwona Jaskinia.

Rudzianki górują nad północno-zachodnią częścią Zachełmia. Wysokość wzniesienia sięga 576 m n.p. Górka należy do Pogórza Karkonoskiego. Na jej szczycie można natknąć się na ciekawe formacje skalne, wśród których ukryta jest mała jaskinia, która jest pozostałością po wydobywaniu pegmatytu w XIX w. W jaskini jest dość ciemno, więc aby tu wejść i cokolwiek zobaczyć, warto zaopatrzyć się w latarki.

Z górą Rudzianki wiąże się pewna legenda…

Otóż wg podań i opowieści, w grocie na wzgórzu mieszkał kiedyś Zły Jaszczór. Podobno sprowadziły go tu zaklęcia czarownic odprawiających gusła na tamtejszych skałach w jednym ze skalnych kociołków. Potwór przez całe wieki okradał okolicznych mieszkańców ze wszystkich kosztowności. W końcu Duch Karkonoszy postanowił uratować ludzi i zamienił jaszczura w wielki głaz. Jednak ten wcześniej zdążył ukryć gdzieś swój skarb, a odnaleźć go może tylko ten, kto spojrzy głęboko w oczy skamieniałej bestii. 😉

Następnie szlak prowadzi trasą z pięknymi widokami na Karkonosze do Przełęczy Ludomira Różyckiego. Przełęcz otrzymała nazwę po słynnym kompozytorze Ludomirze Różyckim, który osiadł w tych stronach w 1945 r., w końcowych latach swojego życia. Mieszkał tu w willi o nazwie „Pan Twardowski”, w której kiedyś mieściła się kawiarnia Cafe Hubertus, a potem muzeum poświęcone jego pamięci. Obecnie willa jest w ośrodkiem wypoczynkowym Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.

Za willą Szlak Siedmiu Wzgórz skręca podchodząc nieco w górę i wiedzie wokół kolejnego wzgórza – Kopa 665 m n.p.m – biegnąc razem z trasą zielonego szlaku turystycznego ciekawą drogą przez las. W pobliżu Przełęczy Zachełmskiej my skręciliśmy w drogę asfaltową kierując się nią do Zachełmia, a następnie do naszego miejsca noclegowego. Po drodze mijaliśmy ostatni ciekawy punkt, a mianowicie wieżę widokową na starej remizie strażackiej. Warto tu wejść, bo mimo, że wieża nie jest wysoka, rozciąga się z niej piękny widok 🙂 . Na końcu odpoczęliśmy na placu zabaw z miejscem piknikowym, który znajduje się przy drodze w Zachełmiu 🙂

Wycieczka zajęła nam niecałe trzy godziny, a przeszliśmy około 7 km.

Bardzo polecamy te okolice, szczególnie, gdy chcecie uciec od zgiełku i tłumu, odpocząć aktywnie na łonie natury, napawać się pięknymi widokami, ale nie macie ciśnienia podążania popularnymi szlakami Karkonoszy. Tu naprawdę odpoczniecie! 🙂

P.S. Opisane szlaki nie nadają się na wózki dziecięce i dla małych dzieci idących na własnych nogach 😉 Mimo, że nie ma dużych przewyższeń szlaki są dość długie i fragmentami wymagające dobrej kondycji. Oby dwie trasy świetnie nadają się na wędrówki z psem. Na tych odcinkach przebywanie z psem na smyczy jest dozwolone, mimo, że częściowo jest to teren Karkonoskiego Parku Narodowego 🙂