Rogalin koło Poznania – idealne miejsce na rodzinny spacer

Jeszcze lato nie odpuszcza, jeszcze mamy ciepłe słoneczne dni, choć już powoli drzewa zaczynają gubić liście, a dzieci i młodzież codziennie rano wstają, by pójść do szkoły lub przedszkola. Taka ładna pogoda sprzyja weekendowym rodzinnym wyjazdom, wycieczkom i spacerom. Szkoda przecież zmarnować te wczesnojesienne promienie słońca, które potrafią jeszcze nieźle przygrzać. Dziś mam dla Was propozycję wspaniałej niedalekiej rodzinnej wycieczki. To Rogalin koło Poznania.

Rogalin leży 20 km od Poznania. Przez ostatnie lata był w remontach, więc jeździliśmy tam sporadycznie. Nie można było zwiedzać pałacu, a i spacery po ogrodach były mocno ograniczone, gdyż wszędzie trwały prace budowlane, a w ostatnich miesiącach również park był zamknięty. W tej chwili cały kompleks muzealno-parkowy jest już dostępny dla zwiedzających, więc warto wybrać się tam z rodzinką na sobotni piknik lub niedzielny spacer.

Pałac w Rogalinie to główna siedziba rodu Raczyńskich. Powstał on w XVIII wieku, a jego rozbudowa trwała do początków XIX wieku. Dziś, po wielu remontach i pracach konserwatorskich prezentuje się naprawdę doskonale. Od niedawna Pałac można zwiedzać. Do obejrzenia jest również wiele innych ciekawych miejsc: Gabinet londyński i galeria antenatów, Powozownia, Galeria obrazów, a także ogród i park, na który wstęp jest bezpłatny. Są tu aleje lipowe, dwupoziomowe alejki, różne zielone labirynty, ścieżki prowadzące w przeróżne zakątki parku i francusko-holenderskiego ogrodu.

Rogalin to także świetne miejsce na piknik, bowiem niedaleko Pałacu znajduje się dość spora polana, gdzie ustawiono mnóstwo ław piknikowych. Można tam miło spędzić czas z rodziną lub przyjaciółmi, rozłożyć koce, zjeść przyniesione ze sobą przekąski i pobawić się z dziećmi, które mają do dyspozycji wielką przestrzeń.

Będąc w Rogalinie nie można zapomnieć o słynnych rogalińskich dębach. Największe i najstarsze z nich to: Lech, Czech i Rus oraz Edward, które mają naprawdę imponujące rozmiary swoich obwodów: Lech – 635 cm, Czech – 726 cm i Rus – aż 926 cm, a także dąb Edward mierzący o obwodzie 650 cm. Takich drzew w parku rogalińskim jest sporo, część z nich (ponad 1000) ma obwód powyżej 2 m, a ponad 800 dębów zostało uznanych za pomniki przyrody.

Rogalin to doskonałe miejsce na rodzinny wypad za miasto, zwłaszcza w przyjemne i słoneczne dni. Nie trzeba się obawiać nawet mocnego słońca, gdyż znakomita część parkowych alejek umiejscowionych jest w cieniu lub półcieniu, a spacerowanie po nich to istna przyjemność, nawet dla dzieci. Zachęcam zatem do spacerów i rozkoszowania się pięknem zabytków oraz przyrody w tym jakże cudnym i jedynym w swoim rodzaju miejscu.

P.S. My byliśmy w Rogalinie po dużych nawałnicach, które nawiedziły nasz rejon, dlatego na niektórych alejkach zalegały jeszcze konary i zwalone drzewa. Jednak większa część ogrodów była otwarta i dopuszczona do zwiedzania 🙂

Więcej o Pałacu w Rogalinie możecie przeczytać tu: Pałac Raczyńskich w Rogalinie