Porady podróżniczetransport

Dziecko w samochodzie, cz. I – Fotelik samochodowy.

_MG_6851dzieckowsamNa razie jeszcze zima mocno trzyma, ale już za moment będzie cieplej, przyjemniej, będą dłuższe dni i zaczniemy myśleć o wyjazdach. Ja już nie mogę się doczekać wiosny. Już planuję, dokąd pojedziemy, co zwiedzimy.

Podróże często wiążą się z długą jazdą samochodem. Dopóki nie mamy dzieci, nie jest to nic wielkiego czy nadzwyczajnego. Po prostu pakujemy walizki, wsiadamy do auta i jedziemy. Niestety z małym dzieckiem nie jest już tak łatwo. Trzeba dokładnie przemyśleć trasę, postoje, przerwy na karmienie itp.
Najistotniejszą jednak sprawą jest bezpieczeństwo naszego maleństwa. I od tego trzeba zacząć.

Zawsze, ale to zawsze, przewozimy dzieci w fotelikach!
Teraz trochę prawa:
polskie przepisy Prawa o Ruchu Drogowym w art. 39 w punkcie 3. jasno określają zasady przewozu dzieci. Artykuł ten mówi, że „W pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nieprzekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym”. Ten sam artykuł w punkcie 4 mówi o zakazie „przewożenia w foteliku ochronnym dziecka siedzącego tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego wyposażonego w poduszkę powietrzną dla pasażera” oraz zakazuje „przewożenia, poza specjalnym fotelikiem ochronnym dziecka w wieku do 12 lat na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego”.

Najpierw więc należy zastanowić się, jaki fotelik samochodowy wybrać. Inny będziemy kupować dla niemowlaka, inny dla malucha powyżej 1 roku życia, a jeszcze inny dla starszego dziecka.

Z moich obserwacji wynika, że rodzice często zapominają o bezpieczeństwie swojego dziecka. Szczególnie dotyczy to dzieci starszych. Ostatnio gdzieś przeczytałam, że o ile w 80% malutkie dzieci przewożone są w w fotelikach, o tyle statystyki bezpiecznego przewozu starszych dzieci spadają na łeb, na szyję. Dlaczego się tak dzieje? Czyżbyśmy mniej myśleli o naszych starszych pociechach? Im bezpieczeństwo już się nie należy?

Parę miesięcy temu zaczęliśmy z mężem przymierzać się do zakupu bezpiecznego fotelika P10100711od 9-18 kg, gdyż nasz Grzesiu powoli wyrastał z tego pierwszego, niemowlęcego. Zajęło nam to sporo czasu, gdyż skrzętnie przeglądaliśmy oferty producentów. W końcu zasugerowaliśmy się rankingiem fotelików samochodowych z 2012 r. i kupiliśmy najbezpieczniejszy naszym zdaniem.

Ranking fotelików samochodowych 2012

Jak widać w powyższym rankingu, najbezpieczniejszy, nie oznacza najdroższy. Nie sugerujmy się ceną, czy marką. Wybierajmy przede wszystkim bezpieczeństwo!

Uwaga! Należy zawsze pamiętać o tym, aby fotelik dobrze zamontować w samochodzie. Musimy to robić zgodnie z instrukcją producenta. Wtedy nasze dziecko będzie naprawdę bezpieczne.