Inne miejscaPark rozrywkiPoznań i okolice

Deli Park – ciekawa atrakcja dla dzieci

Deli Park to park rozrywki, do którego wybieraliśmy się od kilku lat, ale zawsze jakoś tak się nie zdecydowaliśmy mimo, że mieści się kilkanaście minut drogi od naszego domu.

Słyszałam o tym miejscu pochlebne opinie, jednak cena za wstęp skutecznie mnie odstraszała. Aż w końcu postanowiliśmy się tam wybrać i to w taki nie bardzo ładny zimowy dzień.

W grudniu i styczniu do Deli Parku warto wybrać się po zmroku, ze względu na piękne iluminacje świetlne. Nam zależało też na skorzystaniu z licznych dostępnych tam atrakcji, więc pojechaliśmy już po godz. 15:00, aby w pełni nacieszyć się przygodą.

Deli Park to park rozrywki niedaleko Poznania, który łączy zabawę z edukacją przyrodniczą i kulturalną. Na sporym terenie znajdziemy zatem ciekawostki i eksponaty związane zarówno z florą i fauną (gigantyczne owady), prehistorią (mamuty i inne prehistoryczne zwierzęta), a także z bajkami (znane i lubiane postaci z bajek) oraz zabytkami i najsłynniejszymi budynkami świata, które są pokazane w formie miniatur (wieża Eiffla, Machu Picchu, Tadź Mahal i wiele innych).

W parku mieszczą się także place zabaw dla dzieci, ogromna piaskownica z różnymi akcesoriami, park linowy dla dzieci, a także Podniebna Eko Wioska, która akurat na mnie zrobiła największe wrażenie. Latem dodatkowo są dmuchańce i pole piknikowe.

Atrakcji jest mnóstwo! Praktycznie każdy znajdzie coś dla siebie. My byliśmy w styczniu, więc mogliśmy podziwiać sezonową świąteczną krainę, której prawdziwe piękno objawia się dopiero po zmroku. Tysiące światełek w różnych kolorach naprawdę robi wrażenie.

Świetną sprawą, zwłaszcza w chłodniejsze dni, jest możliwość spędzenia czasu na placu zabaw pod dachem. W tym samym miejscu znajduje się restauracja, gdzie można posilić się po intensywnej zabawie. Dodatkowo dzieci mogą tu skorzystać z animacji przygotowanych przez przesympatyczne panie animatorki, które malują twarze oraz zachęcają do ciekawych zajęć plastycznych.

Deli Park to także mini zoo. Oglądać tu można alpaki, kucyki, owieczki, osiołki i lemury oraz papugi.
Z tego co widzę na stronie parku, atrakcji sezonowych jest tu więcej. Między innymi organizowane jest co roku jesienią święto dyni, a wiosną majówka i dzień dziecka.

Zapewne wybierzemy się jeszcze do Deli Parku wiosną lub latem, by Grześ mógł dłużej nacieszyć się wszystkimi atrakcjami. A tymczasem, zbierajcie pieniądze i wybierzcie się ze swoimi pociechami, bo to naprawdę niesamowite miejsce, które bardzo się podoba dzieciom 😉

P.S. Muszę tu jeszcze zaznaczyć, że moim zdaniem jedynym minusem parku jest cena. Ze zniżką na Kartę Dużej Rodziny, za bilet rodzinny 2+1 zapłaciliśmy 70 zł. Uważam, że jak na kieszeń przeciętnego Polaka to dość spory wydatek. Jednak cała reszta – super 🙂 .