Legoland Billund – Dania
Na początku czerwca, w ramach Dnia Dziecka wybraliśmy się całą rodziną (my rodzice i 3 synów) na niezwykłą wycieczkę do krainy klocków LEGO – Legoland Billund w Danii.
Wycieczkę do Legolandu mieliśmy zaplanowaną od dawna. Było to wielkie marzenie naszego Grzesia. Zdecydowaliśmy się na wyjazd na początku 2020 roku, ale wtedy wybuchła pandemia i musieliśmy przełożyć nasze plany na czas nieokreślony. I dopiero teraz, bardzo spontanicznie je zrealizowaliśmy. Rosnące ceny paliwa i galopująca inflacja tylko przyspieszyły decyzję, bo nie wiadomo jak to będzie dalej i zwlekanie mogło dać nam mocno po kieszeniach. (Z tego, co sprawdziłam, koszt wycieczki w ciągu zaledwie 3 tygodni wzrósł o 200 zł na osobę).
Ale wróćmy do naszej wyprawy…
Zdecydowaliśmy się na wyjazd do Legolandu z biurem podróży. Przeanalizowałam kilka opcji i stwierdziłam, że najlepszą dla nas i zarazem najtańszą jest wycieczka autokarowa, która odbywa się w weekend (wyjazd w piątek wieczorem, cała sobota jest na pobyt w Legolandzie i powrót do domu w niedzielę wczesnym rankiem).
Są też inne opcje wyjazdu do Legolandu:
– można lecieć samolotem (lotnisko znajduje się tuż obok parku rozrywki) – Ryanair ma bezpośrednie loty z Poznania, a wychodząc z lotniska wszędzie są drogowskazy jak dojść do Legolandu
– można też jechać własnym samochodem – tu trzeba się liczyć z długą podróżą (z przerwami ok 10 h z Poznania)
Jednak oba warianty wymagają nocowania na miejscu. Nie jest to problem, gdyż Legoland Billund ma kilka bardzo fajnych hoteli przy samym parku, są też parkingi.
Niestety nocleg+wyżywienie w Danii są dość drogie i przeliczając na 5-cio osobową rodzinę – taki 2-3 dniowy wyjazd wyniósłby kilka dobrych tys. złotych, no i trzeba by wziąć dodatkowo urlop, a u mnie jest ciągle urlopowy deficyt 😉
Tak więc pojechaliśmy z biurem podróży (celowo nie wymieniam jakim, bo to był nasz prywatny wyjazd, a nie współpraca) – autokarem z Poznania. Autokar był wygodny, na każdym siedzeniu były tablety i w czasie podróży można było sobie oglądać filmy, słuchać muzyki lub grać w gry 😉 (trzeba było tylko mieć swoje słuchawki).
Plusem takiej podróży jest to, że niczym nie trzeba się martwić, autokar zawiezie pod „sam nos”, można przespać się w czasie drogi, nie trzeba przejmować się trasą, parkingiem itp., nie stoi się w kolejce po bilet wstępu.
Minus jest taki, że nie każdy może zasnąć w autokarze, więc te nocki – umówmy się – trzeba potem odespać, ale na szczęście jest na to cała niedziela.
Nie zalecam też takiego podróżowania z małymi dziećmi, bo jest to dla nich zbyt męczące i wycieńczające. To jest dobra opcja dla dzieci powyżej 6-7 lat.
Legoland Billund – Dania
Park rozrywki Legoland Billund w Danii otwierany jest o godzinie 10 (kasy o godz. 9:30), a atrakcje zamykane są o godz. 18:00. Jest więc całe 8 godzin na pobyt. To wystarczająco dużo czasu, by zdążyć zobaczyć i doświadczyć większość atrakcji dostępnych w parku.
Jeśli jednak lubicie korzystać z atrakcji po kilka razy i chcecie „zaliczyć” dosłownie wszystkie, to zalecam przyjazd na dwa dni.
Legoland to przede wszystkim cudowna kraina klocków LEGO. Z klocków lego zrobione jest prawie wszystko: miniatury znanych budowli świata, całe miasteczka, regiony, porty, lotniska i dekoracje, kolejki, zwierzęta, postacie oraz wiele innych rzeczy. Jest tu bardzo kolorowo, niemal bajkowo. Są pięknie zaaranżowane zakątki, alejki, które zachwycają barwami kwiatów i budowlami z klocków. Nic dziwnego, że park podoba się zarówno dzieciom jak i dorosłym. Każdy znajdzie tu coś dla siebie 😉
Legoland obfituje w rollecoastery, karuzele, place zabaw, atrakcje wodne (canoe, pontony, łódki, statki), jest też oceanarium, kino, dom strachów, wieża widokowa, safari i wiele innych ciekawych atrakcji. Nie ma tu ekstremalnych kolejek górskich, więc jeśli ktoś szuka takich wrażeń, to może się rozczarować. Jednak te które są, moim zdaniem, również dają frajdę i niezłą zabawę 🙂 , a w wielu z nich są dodatkowe „niespodzianki” 😉
Całość jest bardzo dobrze zorganizowana. Na atrakcje czeka się od 5 do 30 minut. Raczej nie ma tu bardzo długich kolejek, w których czas oczekiwania na wejście na atrakcję przekracza kilkadzieścia minut (przynajmniej my tego nie doświadczyliśmy). Dodatkowo przy dojściu do większości atrakcji zorganizowano kąciki zabaw dla dzieci, w których dzieciaki oczekując na atrakcję mogą budować z klocków lego co tylko chcą. Świetny pomysł i brak nudy, co równa się święty spokój dla rodziców, bo dzieciom szybko mija czas na zabawie 🙂
Obsługa jest miła, sympatyczna i uśmiechnięta, szybko reaguje na każdy problem. Każdorazowo dokładnie sprawdzane są zabezpieczenia i dodatkowy plus za naprawdę dobrą i sprawną koordynację ruchem gości 🙂
W parku jest wiele miejsc, gdzie w spokoju można zjeść posiłek. Nie było problemów ze znalezieniem pustego stolika, gdy poczuliśmy głód, czy ławki, gdy chcieliśmy chwilę odpocząć. Na każdym kroku są też bezpłatne toalety, a przy „mokrych” atrakcjach – suszarnie. Jest mnóstwo punktów gastronomicznych, choć ostrzegam, że ceny są wysokie 😉 . My mieliśmy swój prowiant, więc nie korzystaliśmy z kupnego jedzenia.
Większość atrakcji jest w cenie biletu. Dodatkowo płatne są punkty gastronomiczne, miasteczko samochodowe Renault, a także stoiska i sklepiki z pamiątkami oraz punkty ze zdjęciami z atrakcji – można płacić w Euro.
Taka moja dodatkowa podpowiedź:
Jeśli macie aktualny katalog LEGO (katalog można otrzymać m.in. w sklepach LEGO), to jest tam kupon na darmową wejściówkę dla jednego dziecka. (jeśli macie więcej dzieci, każde dziecko musi mieć swój katalog). Z tym kuponem należy podejść do kasy i podczas kupowania biletów okazać go. W ten sposób można zaoszczędzić na biletach. Ta zasada dotyczy również wyjazdu z wycieczką zorganizowaną. Jednak należy to zgłosić organizatorowi w momencie wykupu wycieczki, bo ilość biletów jest wcześniej zamawiana przez biuro podróży. Następnie po przyjeździe trzeba samemu udać się do kasy, by wymienić kupon na wejściówkę. Może się to wiązać ze staniem w kolejce do kasy (bilety grupowe odbierane są przez pilota wycieczki poza kolejnością).
Całość robi ogromne wrażenie. Nam bardzo się podobało i przeżyliśmy naprawdę fajną przygodę. Uśmiech nie chodził na z ust, więc wyjazd uznajemy za bardzo udany 🙂 🙂 🙂
Bardzo polecamy Legoland Billund w Danii! To doskonała rozrywka dla całej rodziny 🙂