O wszystkim

Nowy członek rodziny

IMG_1713Przybył do nas nowy członek rodziny. Przyjechał w wielkim kartonowym pudle. Bardzo byliśmy ciekawi jak wygląda. Okazało się, że jest dość dużych rozmiarów i bardzo sympatyczny. Od razu go pokochaliśmy. Daliśmy mu na imię Franek. Odtąd pozostanie z nami na dłużej 🙂

Miś Podróżnik urodził się w Miśkolandii. Ma nawet swoją metryczkę urodzenia oraz paszport – to na wypadek zagranicznych podróży. Miś ma również małe czerwone serduszko, które najpierw nosi się blisko swojego serduszka, a następnie wkłada się do wnętrza Misia i zaszywa. Od tej pory Miś czuje miłość i ją odwzajemnia 😉

Grześ zaprzyjaźnił się z Frankiem od razu. Jednak cały czas nurtowało go pytanie, gdzie leży owa Miśkolandia. Nie obyło się więc bez wyciągnięcia mapy i poszukiwań misiowej krainy. Kiedy Miśkolandia na mapie została odpowiednio oznaczona 😉 Grześ mógł rozpocząć zabawę z Frankiem.

Franek został przedstawiony wszystkim pozostałym pluszakom. W końcu będzie się teraz z nimi bawił i spał. Grześ przy zasypianiu lubi być otoczony swoimi ukochanymi miśkami, a Franek będzie zajmował szczególną pozycję w tym wyśmienitym, ściśle wyselekcjonowanym gronie.

Miś Podróżnik lubi podróże. My też lubimy, więc z pewnością będzie nam wszędzie towarzyszył. Może nawet pójdzie kiedyś z Grzesiem do przedszkola…

Miśkolandia to polska firma rodzinna, która zajmuje się wytwarzaniem personalizowanych zabawek pluszowych. Prototypy misiów testowane były przez dzieci i dopiero po ich aprobacie trafiły do produkcji. Wszystkie Misie z Miśkolandii mają bardzo wyrazistą osobowość, która pawiem szczerze bardzo mnie ujęła. Odzwierciedla ona pasje oraz zainteresowania dzieci. Wśród nich znaleźć można Misia podróżnika, Misia artystę i Misia naukowca. Każdy miś otrzymuje swoją metryczkę urodzenia, może też posiadać paszport, który pomoże zapamiętać liczne podróże po całym świecie. Misie wywarzane są z polskich materiałów i w polskiej fabryce, posiadającej certyfikaty wysokiej jakości produkcji. Są więc bezpieczne i z całą pewnością spodobają się dzieciom.

My naszym Misiem Frankiem jesteśmy zauroczeni. Myślę, że to idealny prezent dla dziecka. Grzesiowi trafił się akurat w momencie pójścia do przedszkola. Może dlatego jest dla niego taki ważny…