Potrawy z wielkanocnego stołu dla dzieci
Zbliżają się Święta Wielkanocne, wkrótce zaczniemy zastanawiać się, jakie potrawy przygotować w tym roku na świąteczne dni. Posiadając małe dzieci musimy uwzględnić w menu takie dania, które nie zaszkodzą naszym milusińskim. Co wobec tego będą mogły spróbować niemowlęta i małe dzieci z wielkanocnego stołu? Jakie przygotować potrawy wielkanocne dla dzieci?
Trzeba pamiętać, że wielkanocnych specjałów nie należy podawać niemowlętom do 6 miesiąca życia. Jednak kiedy dzieciątko skończyło już 6 miesięcy możemy spróbować powoli rozszerzać jego jadłospis. I tak:
• Dziecku powyżej 7 miesiąca życia można podawać co drugi dzień pół żółtka jajka, zatem niemowlę zje już jedną potrawę z wielkanocnego stołu :). Ważne jest, aby po wprowadzeniu nowego dania uważnie obserwować dziecko, czy nie wystąpią jakieś objawy alergii, np. wysypka skórna, dolegliwości żołądkowe: kolki, biegunka itp.
• Po 11 miesiącu życia dziecko może już zjeść całe jajko (nawet kilka razy w tygodniu), można także już zacząć podawać produkty mleczne (jogurt, twarożek)
• Po 1. roku życia dziecko chętnie spróbuje domowego łagodnego białego barszczu lub żurku, jednak nie gotujemy zup na tłustych kiełbasach, boczku lecz na chudym mięsku (np. z kurczaka lub indyka) i zabielamy jogurtem naturalnym. W tym wieku można także podać dziecku do jedzenia sałatkę warzywną z jogurtem naturalnym (bez majonezu i najlepiej bez soli), odrobinę domowej roboty pieczonych mięs i wędlin oraz jajka faszerowane warzywami bądź pieczonym lub gotowanym łososiem. Zamiast jaj kurzych można podać jaja przepiórcze, które zawierają sporo witaminy A, D, B12 i B6 oraz żelaza, kwasu foliowego, potasu, cynku. Posiadają one mniejszą ilość tłuszczu i cholesterolu niż jaja kurze i uważa się, że są mniej alergogenne.
Należy pamiętać, że do potraw dla małych dzieci nie dodajemy ostrych przypraw, gotowych (kupnych) kostek rosołowych/bulionowych, które zawierają bardzo dużo soli oraz dodatków chemicznych, ograniczamy zawartość soli i cukru. Unikamy też tłustych czerwonych mięs, surowych jaj, ryb, ciast na proszku do pieczenia i zawierających sztuczne dodatki.
Na deser można zrobić babkę drożdżową, która jest dużo zdrowsza od babki zawierającej proszek do pieczenia, a poza tym wspólne pieczenie to wspaniały sposób na zabawę z dzieckiem, które na pewno bardzo chętnie pomoże mamie w kuchni.
Wielkanoc to dobry czas na rozszerzenie diety dziecka właśnie o jajka, gdyż szczególnie wtedy spożywamy je w dużych ilościach i w różnych postaciach. Siedmiomiesięczne bobasy są niezwykle ciekawe nowych smaków i będzie to idealny pretekst do spróbowania choćby żółtka jaj. Natomiast z dzieckiem po 1. roku życia możemy nawet podzielić się jajkiem podczas wielkanocnego śniadania.