W Górach Sowich z niemowlakiem i młodzieżą
W ubiegłe wakacje wyjechaliśmy całą rodziną w Góry Sowie. Dlaczego tam?
1. Bo dość bliska odległość od Poznania
2. Bo jeszcze tam nie byliśmy
3. Bo jest mnóstwo atrakcyjnych miejsc do zwiedzania w okolicy
4. Bo górki są małe i można z niemowlakiem po nich pochodzić
Planowanie wyjazdu zaczęłam dość wcześnie bo w okolicy maja. Poświęcam zawsze temu zajęciu dużo czasu, gdyż uwielbiam to robić. Musiałam znaleźć ciekawe miejsca zarówno dla nas rodziców, ale także dla naszych nastoletnich synów i oczywiście trzeba było pamiętać, że będziemy mieli jeszcze niemowlaka ze sobą. Udało mi się to wszystko pogodzić.
Znalazłam bardzo fajne miejsce noclegowe: Agroturystyka Rościszów , skąd wszędzie było w miarę blisko.
Góry Sowie owiane są tajemnicą dotyczącą wybudowanego przez Niemców podczas II Wojny Światowej kompleksu Riese. Do zwiedzania udostępniono trzy z nich: kompleks Włodarz Komplex Włodarz , Rzeczka Kompleks Rzeczka i Osówka Kompleks Osówka
Byliśmy we wszystkich, a z małym Grzesiem odwiedziliśmy dwa: Rzeczka i Włodarz. Do Osówki nie zdecydowaliśmy się wejść z czteromiesięcznym malcem ze względu na to, że wybraliśmy do zwiedzania trasę ekstremalną.
Uwierzcie mi, przejście podziemnymi trasami, które budowali jeńcy III Rzeszy i więźniowie Gross-Rossen, robi bardzo duże wrażenie, nie tylko na nas dorosłych, ale również na dzieciach. Zwiedzanie z niemowlakiem nie stwarza żadnych problemów, pod warunkiem, że trzymamy dzieciątko w chuście lub nosidełku. Maluszek podczas chodzenia w ciemnych tunelach smacznie śpi. Należy jednak pamiętać o odpowiednim ubraniu malca, gdyż pod ziemią panuje chłód i specyficzny mikroklimat.
Wejście na szczyt Sowiej Góry należy do bardzo przyjemnych spacerów. Nie jest to trudna wspinaczka, można spróbować pomaszerować nawet z kilkulatkiem. Na samej górze znajduje się wieża widokowa, skąd rozpościera się wspaniały widok.
Aby uatrakcyjnić wakacje wybraliśmy się również do Centrum Sportów Górskich – Czarodziejska Góra „Relax”, które zlokalizowane jest na obrzeżach Jedliny-Zdrój u zbiegu ulic Sienkiewicza i Poznańskiej. Świetna zabawa dla całej rodziny. Trasy parku linowego dostosowane są dla każdego wieku (nawet od 3 roku życia). Czarodziejska Góra
Będąc w tamtej okolicy nie można pominąć Zamku Książ Zamek Książ. Można wybrać sobie trasę spośród kilku propozycji. Oczywiście wszędzie wchodziliśmy z małym Grzesiem, nawet do podziemi zamku, gdzie przygotowano atrakcję światło-dźwięk i pani przewodnik zasugerowała, aby z dzieckiem pozostać na zewnątrz. A właśnie najbardziej Grzesiowi podobało się tam, gdzie coś się działo. Był wniebowzięty słuchając odgłosy i widząc światełka. Dobrze, że nie poszliśmy za radą przewodnika :).
Zwiedziliśmy również Turystyczną Podziemną Kopalnię Węgla w Nowej Rudzie i Fortyfikacje w Srebrnej Górze. Nigdzie nie było problemu, aby wejść z malutkim dzieckiem w chuście. Atrakcją okolicy jest też zamek Grodno z okalającym go jeziorem bystrzyckim. Prześliczna okolica, a co jest też ważne, obszar Sowich Gór nie jest oblewany masą turystów. Na szlakach pustki, w punktach atrakcji pustki, na szosach pustki. Naprawdę coś niesamowitego. Polecam wszystkim!
Jeżeli jeszcze tam nie byliście, koniecznie jedźcie!!! Nawet z maluszkami!
Więcej o Górach Sowich możecie przeczytać też TUTAJ: https://zdzieckiemdo.pl/7-szczytow-w-3-dni-z-dzieckiem-na-plecach/