Wakacje dla dzieci … i co dalej?
W końcu są. Nadeszły. Wyczekiwane, wytęsknione, ukochane wakacje! Dzieciaki się cieszą, będą mogły w końcu dłużej pospać, dłużej posiedzieć przed komputerem, wyjechać na różne obozy, kolonie, wczasy…
Jednak wakacje dla dzieci to jednocześnie duże utrapienie dla rodziców. Trwają bowiem 2 długie miesiące, a większość pracujących rodziców może sobie pozwolić najwyżej na 2 lub 3 tygodnie urlopu. Co zrobić zatem przez pozostały czas ze swoimi pociechami?
Co roku przez prawie 10 lat miałam z tym problem. Główkowałam, kombinowałam, aby dzieciom zapewnić należytą opiekę przez całe 2 miesiące. I wiecie co? Przeważnie mi się to jakoś udawało:
- a to pojechali na 2 lub 3 tygodnie na obóz harcerski (koszt ok. 500-700 zł) – bardzo dobry i tani sposób na zapewnienie dzieciom dłuższego wyjazdu, a przy okazji szkoły życia,
- a to (jak się udało) jakieś dofinansowane przez zakład pracy kolonie (koszt ok. 400 zł),
- a to bezpłatny (lub za symboliczną opłatą) wyjazd z księdzem z parafii,
- a to udział w bezpłatnych półkoloniach (dofinansowanych np. przez Miasto Poznań).
Zawsze znalazło się jakieś wyjście. W awaryjnych sytuacjach można ewentualnie skorzystać z uprzejmości babci i dziadka lub cioci i wujka 😉
Jak widać jest mnóstwo możliwości taniego wypoczynku dla dzieci. Trzeba tylko dobrze poszperać w internecie, popytać znajomych, przyjaciół, poszukać jakichś informacji na ten temat. Jedną ze stron, gdzie można je znaleźć to strona http://www.poznan.pl/lato/ , także strony www różnych fundacji, parafie, ZHP i inne instytucje.
Oczywiście jest też wiele ofert biur podróży, które prześcigają się w propozycjach wypoczynku dla dzieci za nieco większe pieniądze.
Dla każdego, coś miłego i wedle możliwości finansowych 🙂 Udanego wypoczynku!!! 🙂